Skoroszyty wyszły już tylko z biur i zawędrowały do dziecięcych szafek i tornistrów. Kiedyś służyły one tylko do sortowania i przechowywania czy archiwizowania dokumentów, dziś pomagają w szkolnych obowiązkach naszym pociechom. Po co uczniowi skoroszyt, do czego będzie mu potrzebny? Jaki wybrać?
Do czego służy skoroszyt
Skoroszyty, najprościej rzecz ujmując, służą do zabezpieczania i przechowywania kartek, a że kartek, karteluszek, dokumentów, rysunków w naszym życiu nie brakuje – skoroszyty przydadzą się, nawet jeśli jeszcze o tym nie wie, każdemu.
Do wyboru mamy skoroszyty plastikowe lub tekturowe. Te drugie będą o wiele lepsze, a w kontekście naszych przeciążonych pociech – lekkie i praktyczne. Niezależnie od materiału, z którego są zrobione skoroszyty, można wśród nich znaleźć takie, które mogą funkcjonować samodzielnie – bez żadnych dziurek, zaczepów, perforacji – to tzw. skoroszyty ofertowe. Mogą być takie ze standardowymi dziurkami w określonym rozstawie, które pasują do wczepienia do segregatora. Są też takie z zaciskami – jak podkładki pod dokumenty albo z zewnętrznymi, metalowymi zaczepami. Są także skoroszyty z przezroczystymi okładkami (plastikowe).
Do czego dziecku skoroszyt
Najprościej mówiąc – do tego samego, co dorosłym – do przechowywania „papierów”. Skoroszytu możemy stworzyć dziecku miejsce do przechowywania wszystkich niezbędnych mu na lekcjach plastyki czy techniki materiałów papierowych – znajdą się tu papiery kolorowe, bloki rysunkowe, papiery z klejem itp.
Skoroszyt z tektury – jako sztywniejszy, przyda się tez do noszenia zadań domowych – wypracowań pisanych na papierze kancelaryjnym, do szkoły. Ważne przecież, żeby praca dotarła do nauczyciela schludnie, czysto i niepognieciona.
Z tych samych względów skoroszyt z tektury przyda się do przechowywania licznych materiałów dodatkowych wręczanych przez nauczycieli. Dzieci wciąż dostają jakieś kserówki, karty pracy itp., a gdy fruwają luzem po plecaku – kończy się to niezbyt estetycznie i dramat dziecięcy gotowy. Skoroszyt idealnie tu pomoże.
Najmłodszym zaś pociechom skoroszyt z tektury przyda się do przechowywania własnych rysunków, wyklejanek, malowanek. Nie ma dnia, by przedszkolak nie wręczył któremuś z członków rodziny własnego działa, nad którym pracował z wyciągniętym językiem. Uszanujmy to – załóżmy porządny, kolorowy, tekturowy skoroszyt – album z pracami malca.
Jak widać, skoroszyty mogą być pomocne i dorosłym i dzieciom i z pewnością łatwo znaleźć dla nich zastosowanie. Mało tego – wkrótce zauważycie, że bez nich ani rusz.