Fasonów spódnic jest mnóstwo: trapezy, ołówkowe, bombki, plisowane czy tiulowe – dlatego nie da się dobrać uniwersalnego fasonu bluzki pasującej po prostu do spódnicy. Wiele zależy od figury, koloru i oczywiście kroju – i to i topu i spódniczki. Jak dorzucimy do tego kolory, to robi się niezły bałagan. Oto przewodnik, jak poruszać się w tym gąszczu bluzek i spódnic.
Podstawowe zasady łączenia
Dobierając top i spódniczkę można kierować się tymi samymi zasadami, co generalnie przy stylizacji. Czyli: nie za dużo na raz – jeśli dół jest gładki, to góra może być wzorzysta, jeśli dół wielobarwny, to nie przesadzamy z wzorami na górze. Jeśli spódnica jest szeroka, to źle będzie wyglądać szeroka bluzka – efekt będzie ciężki i niekobiecy, z kolei obcisła całość po pierwsze pasuje tak naprawdę niewielu paniom, a przy tym jest dość… ekspansywna erotycznie.
Jeszcze jedna złota zasada: jeśli spódniczka krótka, to już bez dekoltu, jeśli zaś masz piękny dekolt, do odkrywających go bluzek noś spódnice co najmniej za kolana.
Trzeba też się kierować budową ciała, figurą. I tak panie o wydatnym biuście nie powinny nosić chociażby bluzek z żabotami i to niezależnie od dobranego dołu, a kobiety o niezwykle szczupłych nogach lepiej gdy nie będą nosić mocno rozkloszowanych spódnic, by uniknąć wyglądu parasolki.
- Do spódnicy ołówkowej – najlepiej pasują bluzki koszulowe, szczególnie takie z lejącego materiału; jeśli chcesz ją nosić do pracy – nie decyduj się na prześwitującą. Może to być również bardzo lekka dzianina. Podstawowa zasada: bluzeczkę wkładamy za pasek – pozostawiona na zewnątrz po prostu zepsuje cały efekt.
- Do spódnicy rozkloszowanej – tylko dla szczupłych pań idealna będzie bluzka koszulowa, oczywiście wsunięta za pasek, natomiast większości z nas idealnie będzie pasowała dobrze dopasowana, nie za luźna koszulka bez rękawów; młode dziewczęta do jednobarwnego, rozkloszowanego dołu, mogą sobie pozwolić na przewiązaną w pasie koszulę w kratkę; sprawdzić też się może dobrze przylegająca koronka – ale nie do pracy.
- Do długiej spódnicy – tu należy zwrócić uwagę, żeby nie było zbyt bufiaście na wysokości talii, aby tego unikać wystarczy ubrać dobrze dopasowany top i wsunąć go do środka spódnicy (wśród tych bluzek damskich na pewno coś znajdziecie), na bluzkę wyciągniętą na zewnątrz możesz sobie pozwolić wtedy, gdy nie zaburza to proporcji ciała; na co dzień możesz nosić zwykłe, bawełniane topy lub koszulki na ramiączkach, a w wersji wieczorowej i odważnej – obcisły gorset odsłaniający ramiona i dekolt.
- Do mini spódniczki – przy tym fasonie łatwo o przesadę i wulgarny wygląd, dlatego należy bezwzględnie unikać bluzki z dużym dekoltem; jeśli dół jest wąski, na górę narzuć luźną marynarkę, kamizelkę czy blezer; stylizację zmiękczy też bardzo kobieta bluzeczka z koronką czy żabotem.
Kombinacji i możliwości są tysiące. Aby nie popełnić gafy dobierając bluzkę do spódnicy, warto trzymać się klasycznych zasad: wąska góra – szeroki dół, odsłonięte nogi – zasłonięty dekolt (i na odwrót) oraz zwrócić uwagę czy każdy z elementów garderoby współgra kolorystycznie i pasuje do figury.